Program 500 + wzbudza różne emocje, w zależności od tego czy ktoś z niego korzysta czy nie, dla jednych to rozdawnictwo a dla drugich błogosławieństwo. Pomijając ten fakt trzeba przyznać, że na pewno środki z 500 + to spory zastrzyk dla większości gospodarstw domowych w Polsce i byłoby grzechem wydawanie takich pieniędzy na rozrywkę czy sprowadzone z Niemiec auta lub sprzęt agd zamiast na to co naprawdę może przynieść coś dobrego dziecku i całej rodzinie.
Dlatego do 500 + trzeba też mieć odpowiednie podejście, nie takie na zasadzie „łatwo przyszło, łatwo poszło” lub „skoro to za darmo, to trzeba wydać wszystko od razu bo jeszcze zabiorą” .
500 + to spora szansa, dla tych które je otrzymują żeby ogarnąć się pod względem finansowym, aby nauczyć się zacząć oszczędzać i jednocześnie podnieść poziom życia rodziny no i dziecka. Ale trzeba chcieć do tego podejść, i trzeba mieć jakiś sposób na to bo jeśli większość rodzin w Polsce nie oszczędza i wydaje wszystko to wbrew pozorom dodatkowe pieniądze tego nie zmienią o ile rodzice nie podejmą w swoich głowach decyzji i wyzwania żeby to zmienić.
Dlatego mam dla was propozycję tego, jak według mnie można rozsądnie i dobrze wydać środki z 500 plus aby i wilk był syty i owca cała. Proponuję podzielić po prostu te środki na 3 części:
Jak dobrze wydać środki z 500 + ?
- 250 zł wydaj na bieżące potrzeby – Rozumiem, że dziecko to spore wydatki, które w zasadzie mogą być nieograniczone. Dlatego proponuje 50 % przeznaczyć na powiększenie Twojego miesięcznego budżetu na codzienne wydatki związane z dzieckiem. Czy to nie za mało? Nie do końca, biorąc pod uwagę że bez 500 + i tak musiałem jakoś sobie radzić, to i tak masz lepszą sytuację a dodatkowo możesz zmobilizować się do innych rzeczy jak…
- 100 zł wydaj na naukę i rozwój dziecka – Wiedza i nauka dla Twojego dziecka to najlepsza inwestycja, dzieci też mają największe możliwości i póki co chęci do rozwijania się. Oczywiście nic na siłę, jeśli Twoje dziecko nienawidzi tańca to nie wysyłaj go na basen, ale 100 zł msc to już coś co pozwoli dziecku rozwijać swoje zalety,uczyć się ciekawych rzeczy..np. możesz wykupić kurs nauki języka online, możesz co miesiąc nowe książki, możesz raz na jakiś czas dokupić jakąś lekcje,korepetycje itp. Przeznacz to po prostu na rozwój swojego dziecka.
- 100 zł na oszczędzanie – Cóż, jeśli nie teraz to kiedy? Załóż konto oszczędnościowe, IKE, cokolwiek byle by tylko nie wydawać wszystkiego. Najlepiej od razu złóż zlecenie stałe lub sam wpłacaj tam środki od razu po otrzymaniu świadczenia. 100 zł to nie majątek, ale w skali roku to już 1200 zł a w 5 lat 6000 zł bez odsetek więc możesz nazbierać dziecku na całkiem fajny prezent na osiemnastkę, studia, wkład na mieszkanie itp. itd. Jeśli sam nie masz takiej motywacji aby oszczędzać to uświadom sobie, że to jest szansa na to by chociaż dla Twojego dziecka uzbierać coś na przyszłość.
- 50 zł na rozrywkę – Nie samym oszczędzaniem żyje człowiek, więc warto choć raz w miesiącu oderwać się od codzienności i wybrać się z dzieckiem np. do z o.o do kina czy na basen, czy na ciastka, weź część z tego właśnie z 500 + i idźcie gdzieś razem.
Czy taki model sprawdzi się u każdego? No nie, jeśli masz długi i widmo komornika to moja rada jest taka żeby połowę sobie zostawić a połowę wrzucać na spłatę zobowiązań, ale jeśli masz w miarę stabilną sytuację to staraj się pamiętać po prostu o tym, że to są pieniądze na Twoje dziecko, więc warto o nim myśleć przy planowaniu budżetu, przy wydawaniu tych pieniędzy i nie działać przy tym krótkowzrocznie.
Przedstawiony przez Pana pomysł jest na pewno lepszy niż nagłówek z gazety „jakie auto kupisz za 500+”. Najważniejsze by te pieniądze nie poszły na wódkę i papierosy.