Spis treści
Dziś tak nieco bardziej pod kątem zachowania przez Was ostrożności. Moi klienci to często są osoby, które szukają rozwiązania pozwalającego np. na konsolidację i spłatę chwilówek, pożyczek pozabankowych i innych zobowiązań. W większości przypadków, świadomość problemu przychodzi jednak już za późno i nie udaje się nic zrobić. To znaczy nie to, na co klient liczy ( szybko załatwiony kredyt konsolidacyjny bez zabezpieczeń). Mimo tego, że rynek finansowy jest uregulowany, oferty banków i SKOK-ów podobne, taki klient nadal często szuka jakiejś super korzystnej i prostej pożyczki, finansowania, a należało by raczej już pomyśleć o np. restrukturyzacji, lub poszukaniu poręczenia.
Takie desperackie próby, mogą jednak doprowadzić nas do bardzo nieprzyjemnych sytuacji jak choćby utrata pieniędzy…Jedną z nich przytoczę, bo zdarzyła się mojemu niedoszłemu klientowi.
Nieuczciwe firmy nadal naciągają na przedpłatę?
Po tym jak nie udało się uzyskać kredytu w banku, mój ówczesny jeszcze klient nie zdecydował się na dalszą współpracę, i zaczął szybko szukać samodzielnie jakiegoś finansowania, pozwalającego na przedłużenie chwilówek oraz spłatę innych zobowiązań. Problemem są jednak najczęściej w takich przypadkach nierealne oczekiwania osoby potrzebującej pomocy, albo brak chęci przyjęcia do siebie tego jaka jest obecna sytuacja i możliwości.
To trochę tak, jakbyś dowiedział się, że jesteś chory z powodu nadmiernego jedzenia słodyczy, ale nie chciał usłyszeć od lekarza, że trzeba je ograniczyć, trochę zmienić styl życia itp. Zamiast tego wolisz szukać kolejnych lekarzy. Po kilku tych samych diagnozach rezygnujesz z standardowej medycyny i szukasz już szamana. Ale takiego, który powie to co chcesz usłyszeć.
Ja to nazywam magicznym rozwiązaniem, bo nie ma niestety cudów, pewnych rzeczy nikt na rynku nie przeskoczy, nie da się „uszyć” rozwiązania pod klienta z kłopotami. Potrzebna jest tutaj praca innego rodzaju, po obu stronach. Bo banki/SKOK-i, firmy pożyczkowe – one działają na zasadzie udzielania finansowania, ale z kontrolą bezpieczeństwa transakcji. To musi być dla nich spójne, bo pieniądze muszą odzyskać.
Ale wracając do tematu…
Jak się zdawało, poszukiwania zakończyły się sukcesem, bo na jednej ze stron internetowych, po wypełnieniu krótkiego wniosku, aplikacja zakończyła się decyzją pozytywną o przydzieleniu finansowania.
Kwota 25 000 zł na 120 miesięcy z ratą 482 zł, to od prywatnej firmy przecież nie tak źle? Ba, jeśli ma być to bez jakiegoś większego zabezpieczenia, bez BIK to wręcz rewelacja.
Problem pojawił się później, bo zabezpieczeniem tej pożyczki miała być cesja z polisy ubezpieczeniowej. A sama polisa opłacona miała być PRZED wypłaceniem środków z pożyczki, co w praktyce oznaczało, że klient miał najpierw wpłacić ok 2000 zł aby potem móc uzyskać pożyczkę, to znaczy dopiero po wpłacie miała być ona uruchomiona.
Na szczęście tutaj zapaliła się lampka ostrzegawcza w głowie klienta, który postanowił do mnie napisać:
„Panie Arturze, udało mi się jednak uzyskać pożyczkę, ale zanim podpiszę umowę czy mógłby Pan na nią spojrzeć Wymagają tam wplaty ubezpieczenia zanim wypłaca pożyczkę. Bardzo proszę o pomoc, nie chciałabym znowu w jakieś kłopoty się pakować „
Fake umowa i polisa z warzywaniaka
Faktycznie, dostałem w załączniku blankiet wpłaty składki na polisę ubezpieczeniową, a tam w danych dotyczących odbiorcy – Imię i nazwisko prywatnej osoby 🙂 Rozumiem, że pożyczka miała być prywatna… ale de facto, to tak nie działa, nie w obecnej sytuacji prawnej, na rynku, który jest jednak mocno regulowany. Pożyczka online, bez notariusza, do tego przedpłaty… paranoja.
Wniosek o polisę też przyprawić mógł o zawrót głowy kogoś kto miał jakieś pojęcie z branżą – Ubezpieczającym miała być firma, która pożyczkę załatwiała ( pośrednik, czy organizator, jak zwał tak zwał) czyli firma z wpisem w PKD dotyczącym doradztwa biznesowego. Równie dobrze, polisę mógłby wystawić jako ubezpieczający spożywczak, miała by ona taką samą wartość. Uposażonym miał być oczywiście ten prywatny „inwestor” jak się domyślam.
Nie będę się zagłębiał w inne kwestie związane z polisą, to strata czasu. Samo to powinno już wystarczyć, żeby sprawę zgłosić tam, gdzie trzeba.
Co do samej treści umowy, to widać było, że jest to jakaś forma gotowca z sieci, zresztą słabej jakości. Pomijając fakt, że osoba prywatna miała by być tak od tak po prostu pożyczkodawcą (!) to sama umowa nie zawiera podstawowych informacji jak oprocentowanie, sposób naliczania odsetek, koszty przy wcześniejszej spłacie, brak było formularza informacyjnego, wzoru druku o odstąpieniu itp. itd. Po prostu umowa fake, która nie ma żadnej mocy prawnej, ale jej celem nie jest zabezpieczenie stron. Ona miała być tylko podkładką, żeby nie było już tak, że sam przelew wystarczy 🙂
Jak uniknąć takich sytuacji?
Oczywiście do podpisania umowy na szczęście nie doszło, natomiast strona jeszcze działa, widzę reklamy na Facebooku tej i podobnych firm, ( warto zgłaszać zarówno te reklamy jak i reklamodawców, aby administratorzy serwisów mogli te reklamy blokować), więc na koniec tylko podsumuję – jeśli masz dużo zobowiązań, chwilówki, opóźnienia w spłacie, za mały dochód dla banku, problem z BIK, brak udokumentowanego dochody – nie licz na jakieś magiczne rozwiązanie, pożyczkodawcę o którym nikt nie słyszał a pomaga osobom w trudnych sytuacjach – takie firmy już były jak np. „pomocna pożyczka” czy „polska pożyczka”, robiły już to samo lata temu. Klienci wpłacali, a potem nie dostawali pożyczek, bo „coś”. I to na dużą skalę. Wtedy internet jeszcze raczkował.
Jeśli SKOK i bank nie daje finansowania, to należy podjąć kroki prawne oraz poprawiać swoją kondycję finansową. Ewentualnie poręczyciel, lub pożyczka pod zabezpieczenie byłaby realna. Ale nie jakieś cuda bez BIK, tylko z przedpłątą !
A gdy trafisz na taką pożyczkową perełkę, na litość boską nie wpłacaj pieniędzy nikomu w takiej sytuacji, bo nie dostaniesz żadnej pożyczki, stracisz pieniądze, a do tego oddasz im swoje dane osobowe, z którymi można zrobić różny pożytek – od nowych zobowiązań, po wykorzystanie ich do oszustw na portalach aukcyjnych/sprzedażowych. Nieuczciwe podmioty żerują na strachu przed np. komornikiem, oraz na braku wiedzy klientów, którzy szukają pomocy. Nie pozwól się wykorzystać.
Porady godne najlepszego polecenia. Każdy, kto zajmuje się własnymi finansami powinien te rady traktować jako konieczne do przeczytania i analizy. Napisane przyjaznym językiem. Polecam serdecznie.
Bardzo dziękuje 🙂
Witam chciałbym skorzystać z pana pomocy a więc znalazłam w internecie pożyczkę pozabankowa i wydawało się że otrzymam ja po wpłacie ubezpieczenia na kwotę 1853 zł niestety okazało się że wpłat było dużo więcej straciłam w sumie około 5 tys zł i obawiam się że nie odzyskam tych pieniędzy czy mógł by pan mi coś poradzić