Spis treści
Jeśli zaglądasz do tego poradnika, to najprawdopodobniej otrzymałeś niedawno list z sądu, a w nim znajdował się niezbyt sympatyczny list w – nakaz zapłaty, związany z pozwem złożonym przez jakąś instytucję finansową przeciw tobie. Nie lekceważ tej sprawy, masz tylko 14 dni na złożenie sprzeciwu, w innym przypadku wyrok się uprawomocni, a zobowiązanie trafi do komornika. Jeśli sam nie jesteś w stanie przygotować sprzeciwu do nakazu zapłaty, możesz skorzystać bezpłatnie z wzoru jaki znajdziesz poniżej. Dlaczego warto to zrobić i jak napisać sprzeciw do nakazu zapłaty?
Co zrobić gdy dostaniesz nakaz zapłaty ? Po pierwsze nie bagatelizować sprawy
Wiele osób obecnie ma taki stosunek do życia, zobowiązań i większości spraw na zasadzie “a co mi zrobią”. Może i niewiele zrobią, ale przechodziłem przez duże kłopoty finansowe, a także pomagałem z nich wychodzić wielu osobom i wiem, że ostatecznie tego typu problemy nie należą do najprzyjemniejszych sytuacji.
Prawda jest taka, że tego typu podejście, powoduje najczęściej, że nasze kłopoty kumulują się i za jakiś czas nas i tak nas złapią, i to z dużo większą siłą. Bo nawet jeśli będę miał to wszystko gdzieś, to albo komornik zacznie ściągać mi pieniądze z pensji, albo jeśli tego uniknę okaże się, że starając się o kredyt gotówkowy lub hipotekę na nowe mieszkanie dostanę odmowę za negatywne wpisy w bazach… Konsekwencje są nieodzownym elementem życia. Dlatego odradzam wyrzucenie takiego pisma do kosza, nie ma to sensu po prostu, a odkręcanie pewnych spraw jest dużo trudniejsze niż odpowiednie zajęcie się nimi zawczasu.
Po drugie nie panikuj
Nakaz zapłaty, a w zasadzie jego otrzymanie to jeszcze nie wyrok ( dosłownie i w przenośni). Kiedy masz w ręku ten dokument to Twoim zadaniem jest po pierwsze sprawdzenie, czy pozew jest w ogóle zasadny.
Obecnie ma miejsce wiele sytuacji, w których możemy stać się ofiarami oszustwa, gdzie ktoś kradnie nasze dane i potem bierze na nas jakieś zobowiązanie typu chwilówkę, abonament etc. Jeśli tak się stało to trzeba zdecydowanie taką sytuację zgłosić, złożyć zawiadomienie na policję i zastrzec dowód.
Podobnie może stałeś się ofiarą jednej z “cwanych” firm windykacyjnych, które ściągają długi nieistniejące – takie, które już zostały spłacone, albo nie mając pełnych danych wpisały jakieś losowe dane, np. zgadza się adres, imię i nazwisko, ale pesel nie.
Sprawdź więc koniecznie, czy pozew zawiera Twoje dane, czy zobowiązanie o którym mowa należało kiedyś do Ciebie, czy faktycznie je zaciągnąłeś, czy nie było spłacone już jakiś czas temu.
Jeśli nawet dług jest Twój, to należy potem upewnić się, czy nie został przedawniony. To znaczy, czy czas na jego ściągnięcie już nie minął, wtedy drogą sądową wierzyciel nie może Cię już ścigać. Wiele firm windykacyjnych gania nieświadomych ludzi za długi już dawno przedawnione, nawet wiele wiele lat temu, licząc na ich niewiedzę i lęk przed komornikiem. Generalnie sądy obecnie mają obowiązek sprawdzać pozwy pod tym kątem, ale miej na uwadze, że jesteśmy w Polsce i cwanych firm nie brakuje…
Ostatecznie, nawet jeśli dług jest Twój i nie ma możliwości, by był niezasadny to warto wnieść sprzeciw do nakazu zapłaty. Nawet gdy jesteś przekonany, że wierzycielowi pieniądze się należą.
Dlaczego warto złożyć sprzeciw do nakazu zapłaty?
Ponieważ jeśli to zrobisz to zyskujesz choćby czas, bo sąd musi wtedy faktycznie rozpatrzyć daną sprawę. Jeśli natomiast wniesiesz dobre uzasadnienie, jak np. brak odpowiedniego poinformowania Cię o wypowiedzeniu umowy, albo nieaktualny adres, lub nieczytelne, niewiarygodne dowody świadczące o istnieniu zobowiązania, sąd będzie musiał zagłębić się w pozew, przejrzeć dokumentację i jeśli pozew ma jakieś wady to zwiększasz znacząco swoje szanse na to, by nie stać na straconej pozycji w sądzie. Może się okazać, że pozew i tak będzie oddalony przez sąd w całości z powodu uchybień prawnych.
Bo generalnie pozew to nie wyrok, instytucje finansowe stosują często wadliwe umowy, pomijają pewne procedury, zapisy, i idą na łatwiznę. Jeśli Ty jako klient upomnisz się o swoje, być może uda Ci się coś ugrać, nie spłacać zobowiązania, którego spłacać po prostu nie musisz lub nie powinieneś
Dodatkowo samo rozpatrzenie takiej sprawy dość długo trwa. Samo wniesienie sprzeciwu wydłuży wszystko o kilka miesięcy może nawet rok, to da Ci czas na zorganizowanie się i ewentualnie uzbieranie środków, znalezienie innych rozwiązań, a może znalezienie prawnika jeśli dług faktycznie należy do Ciebie?
Tak czy inaczej, zapraszam do skorzystania z wzoru pisma, a jeśli będziesz mieć pytania dotyczące np. pomocy prawnej, antywindykacji itp. zapraszam do kontaktu na kontakt@finansepoludzku.pl.
Jak napisać sprzeciw do nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym?
Sprzeciw należy przesłać w odpowiedzi na nakaz zapłaty otrzymany przez nas drogą listowną – wysłać go listem poleconym na adres sądu, który zajmuje się naszą sprawą. Nazwa sądu i wydział to informacje, które znajdziesz na piśmie z sądu, podobnie jak numer sprawy. To na niego należy się powołać, aby Twoja korespondencja trafiła w odpowiednie ręce.
Sprzeciw do nakazu zapłaty musi więc zawierać konkretne informacje jak:
- datę wystawienia nakazu zapłaty oraz ewentualnie datę otrzymania tego pisma
- informację, czy chcemy oddalić pozew w całości czy części ( czy podważamy całość zadłużenia ? )
- wniosek o oddalenie powództwa,
- uzasadnienie naszego sprzeciwu – czyli wszelkie zarzuty jakie mamy w tej sprawie do wniesienia, ich potwierdzenie etc.
- załączniki – dowody, dokumenty, które mogą uprawdopodobnić to, dlaczego nakaz powinien być umorzony
- Twój własnoręczny podpis
Za wniesienie sprzeciwu do nakazu zapłaty nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów na rzecz sądu
Wzór pisma
Poniżej znajdziesz wzór pisma – sprzeciw do nakazu zapłaty wraz z podpowiedziami jak wypełnić ten dokument.
Pismo należy kierować bezpośrednio do sądu i wydziału, z którego otrzymałeś nakaz zapłaty.
Jeśli mimo wszystko z przygotowaniem takiego pisma masz problem, to warto wtedy jeszcze skonsultować się z prawnikiem, który być może będzie w stanie podpowiedzieć odpowiednie działania, które pomogą zmniejszyć ryzyko oddalenia naszego sprzeciwi przez sąd. Tak czy inaczej, mam nadzieję, że w sytuacji w której otrzymasz taki nakaz nie schowasz głowy w piasek i podejmiesz działanie. Powodzenia!