Trudno znaleźć dorosłego Polaka bez kredytu czy pożyczki, tylko spytaj który z nich czytał umowę…może kilka procent zastanawiało się nad tym co podpisuje, inni szli na żywioł albo zaufali doradcy.
Takie podejście bywa dość kosztowe, albo z powodu większych rat i dodatkowych opłat, albo totalnie niepotrzebnych produktów dodatkowych dorzuconych do podstawowej umowy. Według mnie, jeśli chodzi o finanse i nie tylko to Ty jesteś odpowiedzialny i przede wszystkim sam musisz wiedzieć co Ci się opłaca co nie , musisz orientować się kiedy ktoś gra z Tobą nieczysto albo chce zarobić na Twojej niewiedzy.
Dlatego przygotowałem krótkie zestawienie tego na co powinieneś zwrócić uwagę biorąc kredyt, sam zobacz 🙂
1.Uważaj na promocje bankowe – to już chyba wiesz od dawna, reklama ma przyciągnąć Cie do banku, a już na miejscu dowiesz się o prawdziwych warunkach super oferty. Oczywiście niektóre promocje są ok, ale często jest tak, że to zwykłe gotówki opakowane w ciekawe marketingowe nazwy, czasem droższe od zwykłego kredytu choć na przykład bez odsetek, bez zaświadczeń itp. Moja rada – czytaj to co jest pisane na samym dole oferty, reklamy. Znajdziesz tam prawdziwe warunki, kruczki które będą miały znaczenie.
2. Nie wierz na 100 % doradcy w banku czy na infolinii – ludzie nie są nieomylni, czasem pracownicy banków czy pośrednicy nie znają swoich produktów i nie potrafią odpowiedzieć na Twoje pytania, tworzą wtedy jakieś dziwne wypełniacze które po prostu wprowadzają w błąd i mają wpływ na Twoje decyzje. Co gorsze często jest tak, że robią to z premedytacją aby zrealizować swój plan a Tobie spróbują zamydlić oczy w jakiś sposób. Dlatego polegaj przede wszystkim na sobie, ewentualnie sprawdzaj informacje nie tylko u doradcy ale np. w regulaminie na stronie banku/firmy.
3. Sprawdź rrso i zobacz jakie są dodatkowe koszty kredytu – na koszt kredytu składają się oprocentowanie nominalne, ubezpieczenia, prowizje bankowe czy też koszty przygotowawcze. Nie zwracaj uwagi na samo oprocentowanie, porównaj kilka ofert na ten sam okres i dla tej samej kwoty z kilku banków aby wybrać najtańszą, sprawdź rrso czyli oprocentowanie uwzględniające wszystkie koszty – być może okaże się, że zamiast obiecanych 10 % po dodaniu nawet 25 % prowizji czy ubezpieczenia rrso wzrośnie Ci ponad 20% w skali roku, a to już dość drogo.
4. Czy musisz wziąć dodatkowe produkty aby uzyskać takie warunki – niektóre banki zapominają dodać, że dobre warunki są uwarunkowane wzięciem karty kredytowej, konta itp. produktów może nie drogich w utrzymaniu ale jednak kłopotliwych. Szukaj ofert raczej bez takich bonusów.
5. Wybierz raczej ubezpieczenie niż prowizję – Banki potrafią doklejać prowizje rzędu 20 %, a to koszt którego nie odzyskasz, ani nie ma z tego pożytku. O ile ubezpieczenie może być pomocne jeśli coś się zdarzy, a w wypadku wcześniejszej spłaty można uzyskać jego zwrot to w sprawie prowizji już nic nie zrobisz, a 10-20% prowizji to jednak dużo, jeśli masz wybór to wybierz raczej ubezpieczenie, spytaj o to czy możesz sam kupić polisę zewnętrzną bo wychodzi to w większości taniej.
6. Sprawdź zakres ubezpieczenia – ubezpieczenie jest ok, o ile nie jest to tylko ładnie opakowana dodatkowa kasa dla banku. Niektóre banki wciskają produkt które można po prostu nazwać naciąganiem, podobnie firmy pożyczkowe. Na przykład jedna z nich wciska ubezpieczenie większe od udzielonej kwoty pożyczki a jeden z banków za ubezpieczenie na rok pobiera składkę która wynosi 10-20 % wartości kredytu, na rok! Dodatkowo sprawdź od czego będziesz ubezpieczony, czy jest to polisa na życie, od utraty pracy, czy nnw. To ważne, abyś wiedział kiedy możesz z niego skorzystać i czy jest ono w ogóle opłacalne, czasem na przykład zdarzało mi się widzieć umowy z ubezpieczeniem od utraty pracy przy kredycie rencisty, lub takie ubezpieczenie z którego dana osoba i tak nie mogła by skorzystać ze względu na wiek. Więc jeśli ubezpieczenie to sprawdź jakie.
7. Jak wygląda obsługa klienta ? – Wziąć kredyt jest stosunkowo łatwo, ale sprawdź jak bank czy firma pożyczkowa podchodzą do swoich klientów. Są banki które kredyty dają łatwo ale załatwienie tam czegokolwiek powoduje przez infolinię lub w oddziałach ból zębów.
8. Czy będą możliwe negocjacje, restrukturyzacje lub wakacje kredytowe – Nie zakładam, że nie będziesz spłacał ale w życiu bywa różnie, więc sprawdź czy w razie kłopotów jest szansa na restrukturyzację czy zawieszenie spłaty, niektóre z banków/skoków/firm są na tyle w porządku,że da się to zrobić odpowiednio motywując a w innych zamiast dialogu usłyszysz tylko krzyki windykatora ze słuchawki więc lepiej zapytaj od razu lub poszukaj opinii.
Mam nadzieje, że choć trochę mogłem tu pomóc, jeśli masz więcej pytań to napisz w komentarzu:) Ps. nie zapomnij polubić, udostępnić na FB itp.
