Metoda kuli śnieżnej w spłacie długów – co to jest i jak zastosować?

Czy zdarzyło Ci się kiedyś ulepić. a w zasadzie utoczyć w zimie wielką kulę śnieżną? Zaczynasz od niewielkiego kawałka, który powoli toczy się po zaśnieżonym terenie. Grudka rośnie, nabiera rozpędu i zanim się obejrzysz, masz przed sobą prawdziwą gigantyczną kulę śnieżną. Ale co ma wspólnego beztroska zabawa w śniegu z finansami osobistymi? No cóż, okazuje się, że może mieć i to całkiem dużo. Dzisiaj chciałbym przedstawić jedną z metod radzenia sobie z długami, która działa dokładnie tak jak ta wspomniana kula śnieżna – zaczyna się od czegoś pozornie małego, ale potem wszystko nabiera rozpędu, umożliwiając nam pokonanie nawet największych finansowych wzniesień ( a w zasadzie dołków). Mówię oczywiście o metodzie kuli śnieżnej w spłacie długów.

Zadłużenie to problem, z którym boryka się coraz więcej osób. Kredyty, pożyczki, karty kredytowe – wszystko to sprawia, że miliony Polaków czuje, jakby utknęło w finansowej pułapce, z której nie ma wyjścia. Ale nie do końca tak jest, w większości sytuacji da się coś zrobić, by powoli odzyskać finansową równowagę, warto choćby skorzystać z popularnych strategii wychodzenia z długów. Jedną z nich jest właśnie metoda kuli śnieżnej.

Dlaczego kula śnieżna? Ponieważ tak jak kula śnieżna, która zaczyna się od małej grudki i rośnie, nabierając rozpędu, tak proces wychodzenia z długów zaczyna się od spłacenia najmniejszego długu, a następnie „toczy się” do następnego, większego, aż do momentu, kiedy cały nasz nawet duży dług zostanie spłacony. Tak jak kula śnieżna staje się coraz większa i szybsza, tak samo poczucie zwycięstwa nad długami staje się coraz silniejsze, a motywacja do dalszych działań po prostu rośnie.

Ale jak to działa w praktyce? Jak stosować tę metodę, aby skutecznie wychodzić z zadłużenia? Jakie są jej zalety i wady? Na te i inne pytania postaram się odpowiedzieć w dzisiejszym wpisie. Zapraszam do lektury!

Czym jest metoda kuli śnieżnej w spłacie długów?

Zanim zaczniemy działać, warto dobrze zrozumieć, na czym polega metoda kuli śnieżnej. Nie jest to na szczęście trudne, ale zrozumienie tej strategii jest dość ważne by dobrze tą strategię wprowadzić do naszego codziennego życia.

Metoda kuli śnieżnej, czyli z angielskiego snowball method, to strategia spłaty zadłużenia opracowana przez popularnego amerykańskiego doradcę finansowego i blogera Dave’a Ramseya. W przeciwieństwie do innych strategii, które sugerują skupienie się na długach tak by najpierw spłacać raczej te z najwyższym oprocentowaniem, metoda ta polega na skupieniu się na spłacie najmniejszego długu jaki mamy, by niejako nabierać „mocy” i kumulować zasoby na później 🙂

Dlaczego najmniejszego? Otóż, Ramsey twierdzi, że motywacja jest kluczowa w procesie wychodzenia z długów. Kiedy widzimy, że nasze długi zaczynają stopniowo maleć, nabieramy energii i motywacji do dalszej walki oraz działania, w kierunku poprawy sytuacji finansowej. To jest tzw. efekt psychologiczny kuli śnieżnej. Zaczynasz więc nadpłacać najmniejszy dług, aby go szybciej spłacać, a potem środki jakie masz z tej spłaconej raty i dodatkowe kierujesz by nadpłacać kolejny dług… i tak w kółko… brzmi prosto?

Może wydawać się z początku zagmatwane. Zacznijmy więc od przykładu. Załóżmy, że mamy do spłaty trzy zobowiązania, oto sytuacja wyjściowa:

Masz trzy długi:

1. Kredyt studencki: 20 000 zł
2. Kredyt samochodowy: 15 000 zł
3. Karta kredytowa: 5 000 zł

Załóżmy dla uproszczenia i pokazania przykładu: poza tym, że możesz regularnie spłacać swoje raty i limity, to masz jeszcze wolne środki jakie zostają Ci w budżecie domowym w wysokości 1000 zł miesięcznie ( jak to zorganizować? są różne możliwości – dodatkowa praca, zarabianie na AI, podwyżka, ucięcie kosztów itp.).Oto jak mógłby wyglądać proces wychodzenia z długów:

1. Karta kredytowa (5 000 zł): Przez 5 miesięcy wpłacasz dodatkowe 1 000 zł na spłatę długu na karcie kredytowej (przy jednoczesnym płaceniu rat na pozostałe dwa długi). Po 5 miesiącach dług na karcie kredytowej zostaje całkowicie spłacony.
2. Kredyt samochodowy (15 000 zł): Teraz zaczynasz wpłacić dodatkowe 1 000 zł miesięcznie jakie nadal masz w budżecie na spłatę kolejnego zobowiązania – kredytu samochodowego. Czyli nadpłacasz ten kredyt wolną kwotą jaką masz, jednocześnie dalej spłacasz stałą miesięczną ratę. Dodatkowo cały czas pamiętasz by płacić ratę ostatniego zobowiązania, jednak tego kredytu jeszcze nie nadpłacasz. Dzięki temu kwota, którą teraz przeznaczasz na spłatę długu samochodowego, jest znacznie większa. Powiedzmy, że minimalna rata karty wynosiła 200 zł. Według założeń metody kuli śnieżnej na nadpłatę należałoby wykorzystać ten 1000 zł jaki masz, oraz te 200 zł jakie przeznaczałeś na spłatę minimalnej opłaty na kartę. To właśnie powoduje „kumulację” środków i przyśpiesza proces spłaty radykalnie. Teraz na spłatę kredytu samochodowego przeznaczasz dodatkowo 1 200 zł miesięcznie. Kredyt samochodowy spłacisz więc w mniej niż rok, biorąc pod uwagę też stałe raty.
3. Kredyt gotówkowy (20 000 zł): Na koniec bierzesz na celownik największy dług – gotówkowy. Teraz masz dodatkowe 1 200 zł (1 000 zł + 200 zł), do których dodajesz kwotę, którą do tej pory przeznaczałeś na spłatę kredytu samochodowego (powiedzmy, że to kolejne 300 zł). Czyli teraz do nadpłacania kredytu gotówkowego przeznaczasz aż 1 500 zł miesięcznie. Przy takiej strategii drogi kredyt gotówkowy zniknie z Twojego życia po około 14 miesiącach ( bez uwzględniania stałych rat jakie płacisz, więc realnie dużo szybciej).

Podsumowując, używając metody kuli śnieżnej, byłbyś w stanie spłacić wszystkie swoje długi w ciągu około 32 miesięcy, czyli niecałych 3 lat nie uwzględniając miesięcznych rat jakie i tak regulujesz, więc tak naprawdę szybciej. A co najważniejsze, z każdym spłaconym długiem nabierasz więcej rozpędu, co przyspiesza proces spłaty kolejnych zobowiązań. Tak więc kula śnieżna rośnie, a Ty stajesz się coraz bliższy finansowej wolności. Czy to nie brzmi zachęcająco?

Jak stosować metodę kuli śnieżnej w spłacie długów?

To, że metoda kuli śnieżnej brzmi prosto, nie oznacza, że nie wymaga od nas żadnych działań, planowania, czy wysiłku. Wręcz przeciwnie. Ale nie martwcie się – to wszystko jest do zrobienia, jednak nie będzie aż tak skomplikowane.

Pierwszym krokiem powinno być dla Ciebie sporządzenie listy Twoich długów. Zapisz więc wszystko, co na sobie masz, wszystkie zobowiązania wobec banków i firm pożyczkowych, od najmniejszego do największego długu. Nie pomijaj niczego – nawet te małe długi na kartach kredytowych, debetach, które zdają się nie mieć znaczenia, są częścią problemu. Lista długów da Ci pełny obraz sytuacji i pomoże zrozumieć, z czym naprawdę masz do czynienia, oraz zrozumieć sytuację.

Drugi krok to ustalenie, ile dodatkowo jesteś w stanie przeznaczyć na spłatę długów. Zastanów się, skąd możesz zebrać dodatkowe fundusze – może będą to oszczędności z innych obszarów budżetu, dodatkowa praca, sprzedaż niepotrzebnych rzeczy, a może jakiś biznes po godzinach jaki rozpoczniesz. Każda złotówka ma znaczenie.

Teraz, kiedy już wiesz, ile dodatkowo jesteś w stanie przeznaczyć na spłatę długów, możesz zacząć spłacać pierwszy wybrany i najmniejszy dług ze swojej listy. Kontynuuj płacenie minimalnych rat na wszystkie pozostałe długi, ale ten najmniejszy dług – zacznij spłacać, a w zasadzie nadpłacać wolną dodatkową kwotą jak najszybciej. Kiedy już go spłacisz, poczujesz, że zacząłeś robić realne postępy.

Następnie, kiedy pierwszy najmniejszy dług jest już spłacony, przejdź do następnego zobowiązania na liście. Weź kwotę, którą płaciłeś na najmniejszy dług, oraz wolną kwotę jaką masz w budżecie, i dodaj ją do minimalnej raty na następny dług. Powtarzaj ten proces, aż wszystkie Twoje kredyty i zobowiązania zostaną spłacone.

To jest właśnie ta kulka śnieżna – zaczynasz od czegoś pozornie małego, a potem nabierasz rozpędu aż w końcu ciężko to zatrzymać bo masz i większe zasoby i energię, które pozwala Ci szybko wyjść na prostą. Z każdym spłaconym długiem masz więcej pieniędzy do spłaty następnego. To daje Ci poczucie postępu i motywuje do dalszych działań.

Metoda kuli śnieżnej jest skuteczna, ale nie jest magicznym rozwiązaniem. Wymaga od Ciebie determinacji i konsekwencji. Jednak jeśli ją stosujesz, każdy spłacony dług dodaje Ci sił i pomaga pokonać następny. A to jest najważniejsze – poczucie, że jesteś w stanie zapanować nad swoimi finansami i pokonać długi, bo trwanie w nich bardzo mocno obciąża.

Zalety i wady metody kuli śnieżnej

Jak każda strategia, metoda kuli śnieżnej w spłacie długów ma swoje plusy i minusy. Spróbujmy więc rozważyć, czy jest to metoda odpowiednia dla Ciebie.

Zalety:

1. Motywacja: Jak już wcześniej wspominałem, jednym z największych atutów metody kuli śnieżnej jest utrzymywanie nas na stałym poziomie motywacji, podbudowuje ona pozytywny efekt naszych działań, daje satysfakcję kiedy widzimy regularne postępy w naszej nawet długiej drodze. Spłata najmniejszych długów daje natychmiastowe poczucie zwycięstwa i pcha nas do dalszej walki.
2. Prostota: Metoda jest prosta i łatwa do zrozumienia oraz wprowadzenia. Nie trzeba analizować skomplikowanych kalkulacji finansowych, wystarczy zrobić listę długów, ustalić, ile dodatkowo można przeznaczyć na spłatę i zacząć od najmniejszego długu, można to zrobić w zasadzie z marszu.
3. Skupienie: Metoda pozwala skupić się na jednym długu na raz. Zamiast robić malutkie postępy na kilka frontów, koncentrujemy się na jednym długu, co pozwala szybciej zauważyć efekty naszych działań. Inaczej albo byśmy skakali od jednego zobowiązania do drugiego, albo wogóle porzucilibyśmy nasze działania z powodu marnych rezultatów.

Wady:

1. Koszty: Niewątpliwie największą wadą metody kuli śnieżnej jest fakt, że może ona generować wyższe koszty w porównaniu do innych strategii, takich jak metoda lawiny długów, która polega na spłacaniu długów od najwyższego oprocentowania. To dlatego, że podczas gdy koncentrujesz się na spłacie najmniejszych długów, Twoje duże długi nadal generują odsetki, czyli nie do końca ekonomicznie jest to optymalne rozwiązanie.
2. Czas: Chociaż początkowe „zwycięstwa” są szybkie, metoda kuli śnieżnej może wymagać więcej czasu na całkowitą spłatę długów w porównaniu do innych strategii. Jednak czas i tak minie.

Każda osoba jest inna i każdy ma inne priorytety, oraz wytrzymałość na stres. Dla niektórych motywacja generowana przez szybkie początkowe zwycięstwa jest ważniejsza niż niższe koszty finansowe, związane ze spłatą długów w nieco innej kolejności. Dla innych priorytetem może być spłata droższych zobowiązań. . Kluczem jest wybranie metody, która najlepiej pasuje do Twojego stylu życia, Twojej osobowości i Twoich celów finansowych. A metoda kuli śnieżnej jest na pewno warta rozważenia.

Jak wybrać pierwszy dług do nadpłacenia metodą kuli śnieżnej?

Wybór pierwszego długu do nadpłacenia w metodzie kuli śnieżnej jest jednym z kluczowych elementów tej strategii. Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, nie chodzi tutaj o to, aby zacząć od długu o najwyższym oprocentowaniu, ale od tego, który ma najniższą wartość nominalną. Oto, jak to zrobić:

1. Sporządź listę swoich długów: Pierwszym krokiem jest stworzenie pełnej listy wszystkich Twoich długów. Zapisz nazwę instytucji finansowej, kwotę długu, oprocentowanie i minimalną miesięczną ratę.
2. Uporządkuj długi od najmniejszego do największego: Teraz, gdy masz pełną listę długów, uporządkuj je od najmniejszej do największej kwoty długu. Nie zwracaj uwagi na oprocentowanie; chodzi tutaj o nominalną wartość długu.
3. Wybierz najmniejszy dług: Najmniejszy dług na Twojej liście to ten, który stanie się Twoim pierwszym celem w strategii kuli śnieżnej. To jest dług, który będziesz starał się spłacić jak najszybciej, dokonując nadpłat ponad minimalną miesięczną ratę.
4. Kontynuuj płacenie minimalnych rat na pozostałe długi: Podczas gdy skupiasz swoje wysiłki na spłaceniu najmniejszego długu, ważne jest, aby nadal płacić minimalne raty na wszystkie pozostałe długi, aby uniknąć opóźnień w płatnościach i dodatkowych kosztów.
5. Nadpłać najmniejszy dług: Teraz, gdy wiesz, który dług jest Twoim celem, czas na nadpłatę. Przekaż na niego wszystkie dodatkowe fundusze, które jesteś w stanie zgromadzić, aż do całkowitej spłaty.

Zastosowanie tych kroków pomoże Ci efektywnie zastosować strategię kuli śnieżnej. Pamiętaj, że głównym celem jest tutaj uzyskanie szybkich zwycięstw, które dodadzą Ci motywacji do dalszych działań. Kiedy najmniejszy dług zostanie spłacony, poczujesz satysfakcję i zyskasz dodatkowe fundusze, które można teraz przeznaczyć na nadpłatę następnego długu na liście. A tak zaczyna się rosnąć Twoja kula śnieżna!

Podsumowanie

Mamy nadzieję, że ta analiza metody kuli śnieżnej w spłacie długów pomogła Ci zrozumieć, jak działa ta ciekawa strategia i czy może być ona odpowiednia w Twojej sytuacji finansowej. Chociaż nie jest to pewnie idealne rozwiązanie dla każdego i wiąże się z pewnymi wadami, metoda kuli śnieżnej to potężne narzędzie, które może pomóc Ci wydostać się z długów i odzyskać kontrolę nad swoimi finansami.

Przed podjęciem decyzji o wyborze metody spłaty długów, rozważ zawsze następujące wskazówki:

1. Zrozum swoją sytuację finansową: Zanim zdecydujesz, którą strategię wybrać, musisz dokładnie zrozumieć swoją sytuację finansową. Znajdź wszystkie swoje długi, zapisz je i zrozum, jakie są ich warunki. Ustal z jakiego miejsca starujesz, jak wygląda Twoja obecna sytuacja.
2. Wybierz strategię, która pasuje do Twojego stylu: Wszystko sprowadza się do tego, co działa dla Ciebie. Jeśli wiesz, że szybkie zwycięstwa będą dla Ciebie motywujące, metoda kuli śnieżnej może być dla Ciebie odpowiednia. Jeśli jesteś typem osoby, która preferuje minimalizować koszty, być może zainteresuje Cię metoda lawiny długów.
3. Bądź konsekwentny: Bez względu na wybraną strategię, najważniejsze jest to, aby konsekwentnie ją stosować. Spłata długów to maraton, nie sprint, a regularne, konsekwentne płatności to klucz do sukcesu.
4. Zadbaj o swoje finanse: Podczas gdy spłata długów jest ważna, równie istotne jest dbanie o swoje finanse na przyszłość. Buduj fundusz awaryjny, oszczędzaj na przyszłość i podejmuj świadome decyzje finansowe. Nie zaciągaj nowych zobowiązań i pilnuj swoich wydatków w tym czasie.

Pamiętaj, że walka z długami to coś więcej niż tylko wybór odpowiedniej strategii. To także świadomość i zrozumienie, skąd te długi pochodzą, i praca nad tym, aby nie powtórzyć tych samych błędów w przyszłości. Ale niezależnie od tego, jak duże są Twoje długi, pamiętaj, że zawsze jest nadzieja. Z odpowiednimi narzędziami i strategią możesz odzyskać kontrolę nad swoimi finansami i skierować się w stronę wolności finansowej.

Skorzystaj z bezpłatnej analizy

Ps. Jeśli jesteś osobą, która ma dużo zobowiązań np. kredytów, kart, limitów, czy nawet chwilówek, to możesz rozważyć zastosowanie rozwiązania jakim jest kredyt konsolidacyjny. Dzięki temu możesz wiele rat połączyć w jedną i spłacić je dłużej, ale z niższą ratą. Skontaktuj się ze mną, bezpłatnie przeanalizuję Twój raport z BIK i zdolność i ustalimy czy można coś takiego zrobić.