Spis treści
Niektórzy powtarzają często, że „pieniądze to nie wszystko”. Jasne, pieniądze nie kupią nam szczęścia, ale z pewnością mogą zapewnić pewien poziom komfortu i bezpieczeństwa. Bez względu na to, ile zarabiasz, jednym z kluczowych aspektów zarządzania finansami jest umiejętność ich oszczędzania. Ale jak zacząć oszczędzać, skoro wiele osób wogóle tego nie robi?
Może wydawać się to zaskakujące, ale niezależnie od wysokości twoich zarobków, zawsze jest możliwość by rozpocząć oszczędzanie pieniędzy. Nawet jeśli zarabiasz stosunkowo niewiele, to oszczędzanie choćby najmniejszych kwot może prowadzić do realnych oszczędności w długim okresie. Choćby do zbudowania niewielkiej poduszki bezpieczeństwa na niespodziewane wydatki.
Dlaczego oszczędzanie jest ostatecznie tak ważne?
Przede wszystkim, oszczędności dają nam poczucie bezpieczeństwa. Kiedy mamy na swoim koncie w banku jakieś odłożone pieniądze, nawet niewielkie środki na pokrycie niespodziewanych wydatków, takich jak naprawa samochodu czy leczenie to nie musimy choćby ratować się chwilówkami w nieprzewidzianych sytuacjach.
Oszczędności dają nam również możliwość realizacji naszych marzeń a raczej większych celów – może to być wakacyjny wyjazd, zakup auta czy wesele dla dzieci. Lepiej zawsze w takich sytuacjach oszczędzić przez nawet dłuższy czas ( zapłacić swoją teraźniejszością) , niż spłacać drogi kredyt zaciągnięty by ratować sytuację ( płacić swoją przyszłością).
Co bardzo ważne – nawet oszczędzanie małych kwot może mieć duże znaczenie. Szczególnie, jeśli do tej pory jak ponad połowa Polaków nie masz obecnie żadnych odłożonych pieniędzy. Załóżmy, że jesteś w stanie zaoszczędzić tylko 50 zł miesięcznie. To może nie wydawać się dużo, ale po roku masz dodatkowe 600 zł. Po pięciu latach to już 3000 zł, a po dziesięciu latach – 6000 zł. Nie licząc ewentualnych odsetek, które mogą narosnąć, jeśli zainwestujesz swoje oszczędności, lub chociaż będziesz je trzymać na oprocentowanym koncie oszczędnościowym.
Oszczędzanie jest możliwe dla każdego, niezależnie od wysokości zarobków. Wszystko zaczyna się od pierwszego kroku, więc zaczynajmy od początku.
Czy musisz więcej zarabiać aby zacząć oszczędzać?
Jednym z najczęściej powtarzanych mitów w kwestii finansów osobistych jest przekonanie, że „muszę zarabiać więcej, aby zacząć oszczędzać”. To jakbyś powiedział, że zaczniesz dbać o dietę, jak już będziesz szczupły i będziesz świetnie wyglądać. Wielu z nas utkwiło w przekonaniu, że dopóki nie otrzymamy podwyżki, awansu lub nie znajdziemy lepiej płatnej pracy, nie ma sensu zaczynać oszczędzać. Ale prawda jest taka, że niezależnie od tego, ile zarabiasz, zawsze jest możliwość oszczędzania, a tak naprawdę to jest konieczność.
Oczywiście, oszczędzanie przy niskich dochodach wymaga większej dyscypliny i często podejmowania trudnych decyzji. Ale niezależnie od tego, ile zarabiasz, zawsze istnieje możliwość zaoszczędzenia choćby niewielkiej kwoty. Co ważne, nawet małe kwoty, oszczędzane konsekwentnie, mogą rosnąć do odczuwalnych sum.
Przyjrzyjmy się na przykład efektowi procentu składanego. Załóżmy, że możesz zaoszczędzić tylko 100 zł miesięcznie i decydujesz się zainwestować te pieniądze, uzyskując średni roczny zwrot na poziomie 5%. Po pierwszym roku zaoszczędzisz już 1200 zł, plus 30 zł odsetek. Ale jeśli kontynuujesz oszczędzanie i inwestowanie, po 10 latach będziesz miał już ponad 15 500 zł, a po 20 latach – prawie 42 000 zł. A wszystko to zaczęło się od skromnej kwoty 100 zł miesięcznie. Może nie powala to na kolana, jednak jest to już realne zabezpieczenie, najpierw mała poduszka bezpieczeństwa, a potem faktyczny sensowny fundusz, który może stanowić solidną rezerwę, lub zostanie przeznaczony na konkretny cel.
To tylko jeden z przykładów, jak niewielkie kwoty mogą rosnąć z czasem, a to wszystko dzięki konsekwentnym niewielkim oszczędnościom i cierpliwości. Pamiętaj więc, nie musisz zarabiać fortuny, aby zacząć oszczędzać. Ważniejsze jest rozwinięcie dobrych nawyków finansowych i przestrzeganie swojego nawet skromnego planu oszczędzania. Bez względu na to, ile zarabiasz, zawsze jest to możliwe.
Zacznij śledzić swoje wydatki
Zrozumienie i śledzenie swoich wydatków jest fundamentalnym krokiem na drodze do zwiększania oszczędności, niezależnie od wysokości Twoich zarobków. To jak mapa, która pokazuje, gdzie aktualnie idą twoje pieniądze. Bez tej mapy możesz czuć, że zarabiasz wystarczająco, ale ciągle nie masz pieniędzy na oszczędności, albo by pozwolić sobie na coś ekstra. Kluczem jest więc na początek przeanalizowanie swoich wydatków.
Jak zacząć to robić? Najpierw utwórz listę wszystkich swoich wydatków, możesz zbierać paragony, rachunki ale pewnie w większości przypadków wystarczy sprawdzenie historii z Twojego konta bankowego. Dzięki temu zobaczysz gdzie uciekają Twoje pieniądze. Wydatki podziel na kategorie, takie jak mieszkanie, jedzenie, transport, rozrywka, opłaty, ubezpieczenia itp. Może Ci w tym pomóc prosty arkusz kalkulacyjny lub jedna z wielu dostępnych aplikacji do zarządzania finansami.
Następnie, przez miesiąc zapisuj swoje wydatki. Tak, dosłownie każdy – od rachunków i zakupów spożywczych po kawę na mieście i bilety do kina. To pozwoli Ci zobaczyć, ile i na co wydajesz pieniądze. Możesz robić to w zeszycie, możesz też zbierać paragony, lub gdy płacisz kartą zobaczysz to na wyciągu.
Gdy już masz pełny obraz swoich wydatków, zacznij je analizować. Jakie kategorie pochłaniają najwięcej twoich zarobków? Czy są obszary, na których mógłbyś oszczędzić? Czy są wydatki, które można zredukować lub całkowicie wyeliminować? Czy jest tam dużo zbędnych kosztów, nieplanowanych zakupów, śmieciowego jedzenia itp. ?
Sprawdzenie gdzie idą twoje pieniądze, jest pierwszym krokiem do stworzenia skutecznego planu oszczędzania. Bez tego może być trudno zdecydować, na czym można zacząć oszczędzać. Pamiętaj, nie chodzi o pozbawienie się wszystkiego. Chodzi o mądre zarządzanie pieniędzmi, aby mogły służyć Tobie, a nie na odwrót.
Jak zacząć oszczędzać? Ustal swój cel!
Kiedy już zrozumiesz swoje wydatki, następnym krokiem jest ustalenie celu dla swojego oszczędzania. Bez konkretnego celu, oszczędzanie może wydawać się mało inspirujące, nieciekawe, będzie jak przykry obowiązek. Ale kiedy masz konkretny cel, staje się to motywujące i daje sens naszym wysiłkom. Gdy np. ustalasz sobie, że chcesz zbudować poduszkę bezpieczeństwa na 2000 zł to możesz mieć wizję, że będzie to dla Ciebie duża dawka spokoju, w nieprzewidzianych sytuacjach. Coś co daje niezależność, bo nie musisz chodzić po pożyczkę do rodziny, albo szukać parabanku.
Twoje cele oszczędnościowe mogą być różne. Być może chcesz zbudować fundusz awaryjny, zaoszczędzić na zaliczkę do domu, zabezpieczyć przyszłość swoich dzieci, zrealizować marzenie o podróży, czy przygotować się do komfortowej emerytury. Bez względu na to, jakie masz cele, ważne jest, aby były one jasno określone, konkretne ale też realne.
Gdy masz już cel, podziel go na mniejsze, łatwiejsze do zarządzania kroki. Na przykład, jeśli chcesz zaoszczędzić 12 000 zł na docelowy budżet bezpieczeństwa, możesz podzielić to na małe, miesięczne kwoty. W ten sposób zamiast patrzeć na ogromną na dzień dzisiejszy sumę, będziesz skupiać się na oszczędzaniu np. 500 zł miesięcznie.
Ustal również terminy dla swoich celów. Czy chcesz te pieniądze w ciągu 2 lat? Czy też chcesz zbudować fundusz awaryjny w ciągu 12 miesięcy? Ustalenie ram czasowych pomoże Ci ocenić, czy jesteś na dobrej drodze do osiągnięcia swojego celu.
Pamiętaj, że cele powinny być realistyczne i dostosowane do Twoich możliwości. Oszczędzanie to wyścig na długim dystansie, nie sprint. Lepiej oszczędzać mniejsze kwoty, ale konsekwentnie i bez narażania się na finansowy stres.
Stwórz budżet, by móc oszczędzać efektywniej i łatwiej
Kiedy już ustalisz swoje cele oszczędnościowe, następnym krokiem jest stworzenie i przestrzeganie budżetu domowego. Budżet to słowo, które może na początku przerażać, ale tak naprawdę to tylko plan, który pokazuje, jakie masz dochody, jakie są Twoje wydatki, a także jak dużo pieniędzy chcesz przeznaczyć na oszczędności. W skrócie polega to tylko na zaplanowaniu na co przekażesz swoje pieniądze w danym czasie, aby mieć to w pewnych ryzach.
Stworzenie budżetu może wydawać się skomplikowane, ale w rzeczywistości to tylko kwestia zorganizowania swoich finansów. Możesz to zrobić na papierze, w arkuszu kalkulacyjnym, lub za pomocą jednej z wielu dostępnych aplikacji do zarządzania finansami.
Zacznij od zapisania swoich dochodów. Następnie zanotuj wszystkie swoje wydatki – zarówno stałe (np. czynsz, rachunki, spłata kredytu), jak i zmienne (np. jedzenie, transport, rozrywka).
Kiedy już masz pełny obraz swoich dochodów i wydatków, zobacz, ile możesz przeznaczyć na oszczędności. Nie musi to być duża kwota – jak już pisałem dużo ważniejsza jest konsekwencja. Nawet oszczędzanie małych kwot, ale regularnie, może prowadzić do dużych oszczędności w długim okresie.
Pamiętaj, że budżet powinien być też elastyczny. Możesz go dostosować do swoich potrzeb i zmieniających się okoliczności. Ważne jest, aby traktować go jako narzędzie, które pomaga Ci zarządzać swoimi finansami, a nie jako coś, co ogranicza Cię i sprawia stres. Bez sensu byłoby narzucać sobie zbyt duże ograniczenia i ich nie wypełniać.
Nawyki pozwalające na naukę oszczędzania
Nawet najlepszy plan oszczędzania nie zadziała, jeśli nie będziesz go konsekwentnie realizować. Dlatego ten punkt planu dotyczy budowania pozytywnych finansowych nawyków, które pomogą Ci oszczędzać na co dzień.
Jednym z takich nawyków, które wspierają oszczędzanie nawet jeśli zarabiasz niewiele może być”płacenie sobie na początku”. Oznacza to, że zamiast odkładać na oszczędności to, co zostanie Ci na koniec miesiąca, od razu po otrzymaniu pensji i opłaceniu rachunków przelewaj na swoje konto oszczędnościowe ustaloną wcześniej kwotę. To pomaga w utrzymaniu dyscypliny i zapewnia, że faktycznie odkładasz pieniądze, zamiast wydawać je na inne rzeczy, często nieprzewidziane, lub podejmowane pod wpływem impulsu.
Kolejnym dobrym nawykiem jest korzystanie z automatyzacji. Wiele banków oferuje możliwość ustawienia automatycznych przelewów na konto oszczędnościowe. Możesz ustawić taką transakcję np. na dzień, w którym zwykle otrzymujesz pensję, lub jako drobna kwota od każdej płatności. Dzięki temu oszczędzanie staje się praktycznie bezbolesne, a Ty nie musisz o nim pamiętać.
Pamiętaj również o tym, że oszczędzanie nie musi oznaczać rezygnacji ze wszystkiego, co sprawia Ci przyjemność. Chodzi o mądre zarządzanie pieniędzmi i znalezienie równowagi między obecnymi potrzebami a długoterminowymi celami finansowymi. Często małe zmiany, takie jak rezygnacja z codziennego kupowania kawy na wynos czy unikanie niepotrzebnych impulsywnych zakupów, mogą przynieść znaczne oszczędności. Warto ograniczać wydatki, które nie dają nam realnej wartości a wręcz nam szkodzą – wszelkie używki, słodycze, papierosy, zbyt wiele abonamentów na telewizję na którą w sumie nie masz aż tyle czasu… pomyśl, czy tego potrzebujesz, czy możesz zacząć coś ograniczać.
Staraj się także nie marnować jedzenia, planować gotowanie i posiłki. Co do zakupów z kolei warto zawsze robić ich listę, a także korzystać z promocji, czy aplikacji lojalnościowych.
Dostosowuj swój plan oszczędzania
Kolejny ważny punkt dotyczy monitorowania i dostosowywania swojego planu oszczędzania do zmieniającej się sytuacji. W miarę jak Twoje dochody, wydatki, priorytety i cele się zmieniają, tak powinien zmieniać się również Twój plan oszczędzania.
Przeglądaj regularnie swoje cele i postępy w ich realizacji. Czy osiągasz swoje miesięczne założenia oszczędnościowe? Czy jesteś na dobrej drodze do osiągnięcia swoich długoterminowych celów finansowych? Czy Twoje wydatki są zgodne z ustalonym budżetem? Czy pieniądze nie uciekają nadal w jakieś dziwne rejony?
Jeśli zauważysz, że coś nie idzie zgodnie z planem, nie bój się dokonać odpowiednich zmian. Może okazać się, że musisz dostosować swoje wydatki, zwiększyć swoje oszczędności, lub zmienić swoje cele. Są też okresy kiedy możesz nie mieć możliwości by odłożyć pełną kwotę, z kolei czasem dostaniesz niespodziewane pieniądze i też warto je rozdysponować.
Pamiętaj, że kluczem do sukcesu jest elastyczność i zdolność do dostosowania się do zmieniających się okoliczności. Oszczędzanie to proces, który wymaga czasu i cierpliwości, ale który przynosi ogromne korzyści w długim okresie
Tworzenie dodatkowych źródeł dochodów
Kolejny ważny punkt planu oszczędzania związany jest z tworzeniem dodatkowych źródeł dochodu, lub zwiększaniem obecnych możliwości. Wiele osób zaczyna oszczędzać poprzez cięcie kosztów, ale często zapomina się o drugiej stronie równania – zwiększaniu dochodów, która często jest dużo bardziej efektywna.
Zwiększenie swoich dochodów nie musi oznaczać konieczności zdobycia drugiej pracy. Może to polegać na znalezieniu sposobów na monetyzację swoich umiejętności lub zainteresowań. Może to obejmować przeróżne aktywności, zgodne z Twoimi zdolnościami na przykład prowadzenie bloga, otwarcie sklepu internetowego, sprzedaż rękodzieła, programy partnerskie, udzielanie korepetycji z tematów, które dobrze znasz, a nawet wynajem niewykorzystanego pokoju w domu.
Inną ścieżką jest zwiększanie dochodów może być podnoszenie swoich kwalifikacji i umiejętności, by mieć coraz większą wartość dla obecnego pracodawcy. Dzięki temu mamy możliwość choćby starania się o podwyżki, czy w pewnej perspektywie awanse na kolejne wyższe stanowiska w naszej firmie, lub zmianę pracy na bardziej dochodową.
Zwiększenie dochodów może zająć trochę czasu, ale nawet niewielka dodatkowa kwota każdego miesiąca może przyspieszyć osiąganie Twoich celów oszczędnościowych. Dodatkowo, to również doskonały sposób na zdywersyfikowanie źródeł dochodu, co może zapewnić pewien poziom bezpieczeństwa finansowego w przypadku niespodziewanych wydarzeń, takich jak utrata podstawowej pracy.
Narzędzia, które pomogą Ci zacząć oszczędzać
Obecnie możesz sobie pozwolić na drobną pomoc z zewnątrz w kwestii oszczędzania, szczególnie jeśli jest to dla Ciebie nadal trudne. Najłatwiej wtedy skorzystać z technologii, wszelkich ułatwiaczy i automatycznych rozwiązań, dzięki czemu będzie to prawie nieodczuwalne dla Ciebie. Możesz korzystać na przykład z:
- Aplikacje cashback – alerabat, letyshop to przykłady aplikacji, które naliczają użytkownikom cashback, czyli niewielkie zwroty za zakupy w pewnych sklepach, warto przetestować rozwiązanie bo jest darmowe i robiąc zwykłe zakupy możemy odzyskać część z wydanych pieniędzy.
- Zakupy grupowe – grupon i podone platformy umożliwiają skorzystanie z różnych atrakcji, usług i produktów ze zniżkami, ze względu na swoje możliwości ( duża ilość klientów), ja korzystałem np. ze zniżek na bilety, wejściówki, hotele.
- Aplikacje lojalnościowe – wielkie sieci handlowe mają zazwyczaj swoje aplikacje dla klientów, dzięki którym możemy korzystać z dodatkowych zniżek, rabatów, czy kuponów.
- Automatyczne oszczędzanie na koncie – wiele kont bankowych oferuje systemy automatycznego oszczędzania, możemy ustawić np. że co miesiąc będzie się nam odkładała w skarbonce/na koncie oszczędnościowym jakaś stała kwota, lub też będzie potrącana jakaś niewielka kwota od każdego wpływu, lub przy każdej płatności. To sprawia, że nie widzimy i nie angażujemy się w cały proces.
Zarządzanie długiem
Kolejny element naszego planu dotyczy zarządzania długami. Długi mogą stanowić poważną przeszkodę na drodze do oszczędzania i budowania bezpieczeństwa finansowego. Oprocentowanie zadłużenia, zwłaszcza na kartach kredytowych, czy drogich pożyczkach gotówkowych może z czasem przewyższyć nawet najbardziej ambitne oszczędności. Dlatego kluczowe jest mądre zarządzanie długami, oraz nie zaciąganie nowych.
Przede wszystkim, jeśli masz kilka długów, warto rozważyć strategię ich spłacania. Dwie popularne metody to „lawina długu” i „śnieżna kula”. Metoda „lawiny długu” polega na skoncentrowaniu się na spłacie długu z najwyższym oprocentowaniem, podczas gdy metoda „śnieżnej kuli” sugeruje skupienie się na najmniejszym długu, który zaczynamy stopniowo nadpłacać. Po całkowitej spłacie takiego zobowiązania zaczynamy nadpłacać kolejne i tak aż do końca. Każda z nich ma swoje plusy i minusy i warto wybrać tę, która najlepiej pasuje do twojej sytuacji, oraz predyspozycji na stres.
Być może dobrym pomysłem jest dla Ciebie kredyt konsolidacyjny. Można wtedy połączyć kilka długów w jeden kredyt i wydłużyć jego spłatę, dzięki czemu rata będzie niższa. Zapytaj doradcę kredytowego o takie rozwiązanie.
Kolejnym krokiem jest unikanie niepotrzebnego zadłużenia. Przed zaciągnięciem długu zastanów się, czy jest to konieczne, czy możesz na to poczekać, lub czy możesz znaleźć inny sposób finansowania. Najczęściej większość, o ile nie wszystkie długi to efekt złych decyzji, oraz emocjonalnego wydawania pieniędzy. Staraj się naprawdę zastanawiać nad tym co robisz, najlepiej nie podejmuj żadnych nowych zobowiązań!
Pamiętaj, że spłacanie długów jest często pierwszym krokiem do oszczędzania. Gdy jesteś wolny od długów, możesz skupić się na osiągnięciu swoich celów finansowych, na oszczędzaniu, a potem na inwestowaniu. Ciężko jest mając długi myśleć o odkładaniu na przyszłość, a jeśli już to robimy wydaje się to mało efektywne. Ułożenie tej kwestii i zaplanowanie jak będziemy pozbywać się zadłużenia jest także ważnym elementem planu finansowego, także planu oszczędzania.
Podsumowanie
Podsumowując, oszczędzanie pieniędzy nie zależy od tego, ile zarabiasz, ale od tego, jak zarządzasz swoimi finansami. Znam wiele osób, które zarabiają naprawdę dużo, ale mają jeszcze większe raty kredytów i pożyczek. Nawet oszczędzanie niewielkich kwot może prowadzić do znacznych oszczędności w długim okresie. Najważniejsze jednak by zacząć, co oczywiście nie jest proste, ale nie jest też aż tak wymagające. Pamiętaj o tych kluczowych punktach:
- Rozpocznij od ustanowienia konkretnych, mierzalnych celów oszczędzania.
- Stwórz budżet, który uwzględnia zarówno Twoje dochody, jak i wydatki.
- Oszczędzaj regularnie, nawet jeśli są to niewielkie kwoty.
- Zautomatyzuj swoje oszczędności, aby proces był łatwiejszy i mniej stresujący.
- Monitoruj i dostosowuj swoje plany oszczędzania w miarę jak Twoja sytuacja się zmienia.
- Rozważ stworzenie dodatkowych źródeł dochodu.
- Zarządzaj swoimi długami mądrze.
To, że zaczynasz od małych kwot, nie oznacza, że nie możesz osiągnąć oszczędności, które pozwolą Ci poczuć większe bezpieczeństwo, albo zrealizować mniejsze czy większe marzenie. Najważniejsze jest, aby zacząć. Nawet mały krok jest krokiem w dobrym kierunku. Pamiętaj, że droga do finansowej niezależności zaczyna się od pierwszego oszczędzonego grosza. Czy jesteś gotów podjąć to wyzwanie?
Ps. poniżej zamieszczam zestawienie ciekawych lokat, które będą fajne na początek.